lip 02 2003

Nocne Polakow czytanie...


Komentarze: 4

..Ta muzka...
Od kilku miesiecy utula mnie do snu. Od kilku miesiecy koi i otula swym cieplem gdy budze sie w nocy. Od kilku miesiecy maluje mi pierwszy usmiech gdy budze sie rano...

Teraz saczy sie z glosnikow, wspina po scianach, docierajac do sufitu zalamuje sie splywajac na mnie.... I jestem gdzies indziej. Plyne...

I jeszcze ten blog, ktorego czytam. Cudzy a moj. Niesamowite jak wiele z siebie odnalezc mozna w czyims swiecie. W swiecie kogos, kogo nie widziales na oczy. W swiecie, do ktorego nie nalezysz...

Podobni jestesmy do siebie...

Tak inni...

londi : :
02 lipca 2003, 21:29
"dziwię się, że ktoś napisze słowa, które mogłyby być moje" - no właśnie :) Dlatego też tylko podpiszę się pod komentarzem Harley - dokładnie. Z tą tylko różnicą, że życze miłego wieczoru ;)
02 lipca 2003, 12:46
taaaak to fakt: muzyka potrafi niesamowicie odprężać. Ech....niby tak różni......a jednak tacy sami, też czasmi odnosze takie wrażenie że to moje myśli, gdy czytam czyjś blog, ale na szczęście - nigdy do końca:)
02 lipca 2003, 11:33
ja nadal nie mogę pojąć co nosi w sobie zbiór myśli i uczuć innych osób... ale to coś ogromnie wpłowowego i przejmującego do głębi. czasami...
02 lipca 2003, 09:21
Tak niepowtarzalni i wyjątkowi czasem mamy wrażenie, że świat to skończona ilość wydarzeń i emocji. Ja też czytając blogi dziwię się, że ktoś napisze słowa, które mogłyby być moje, dlaczego nie były? Pozdrawiam, miłego dnia.

Dodaj komentarz