Oj, niefajnie, niefajnie...
Komentarze: 5
A pierdole to !! Alergia mnie wziela na calego. Przez caly dzien placze jak ten bobr (czy jakie tam zwierze ryczalo bez przerwy..? Krokodyl..? Nie to chyba inna bajka...) nos caly zapchany... Nawet sie ludziom na oczy nie mozna pokazac bo oczy jak u krolika albinosa jakiegos (takie czerwone znaczy sie)... Mialem isc na rolki, ale w takim stanie to zapomnij. Pouczyc sie tez mialem, ale komp coraz bardziej sie sypie. O zainstalowaniu W2K3 Server moge sobie pomarzyc... I o czym tu mozna pisac po takim dniu ? Na dodatek z tego wszytkiego wyjadlem wszystkie 6 lodow z zamrazalnika (wczoraj cotygodniowe zakupy). Czy ja baba kurde jestem..? Przeciez facet w inny sposob wyladowuje stres. Moglbym wyjsc i nastukac komus bez powodu. A co ? No, ale wyjsc nie moglem przez ta alergie wiec uznajmy, ze lody byly usprawiedliwione...Koniec notki
Ps. Zeby nie konczyc w dodupnym nastroju proponuje jeszcze dowcip.I niech mi tu nikt nie wybrzydza - wiem, ze malo poprawny politycznie, ale co tam - nie wszystko musi byc ambitne i wywazone...
Do Somalii przyjechal Sw. Mikolaj. Chodzi po ulicach i pyta:
- Dlaczego te dzieci sa takie chude?
- Bo nie jedza.
- Nie jedza? To nie dostana prezentow.
Dodaj komentarz